Kielce: Najpierw ukradł alkohol, potem pobił go znajomy

Chwilę po tym jak 39-latek wspólnie z 31-latkiem ukradli 5 litrów alkoholu z marketu, starszy ze sprawców, został pobity przez swojego 56-letniego znajomego. Mężczyzna nieprzytomny, w stanie upojenia alkoholowego trafił do szpitala.

W piątek rano dyżurny kieleckiej komendy przyjął zgłoszenie, że na osiedlu Ślichowice w Kielcach ktoś bije leżącego mężczyznę. Całe zdarzenie przerwał świadek, na widok którego dwaj mężczyźni uciekli. Policjanci ustalili dane personalne osób, które były razem z pobitym mężczyzną. Jak się okazało, 39-latek wspólnie ze swoim 31-letnim znajomym chwilę przed zdarzeniem ukradli 5 litrów alkoholu w jednym z osiedlowych marketów. Gdy wracali ze skradzionymi trunkami podjechał do nich 56-letni znajomy starszego z mężczyzn. Pomiędzy 56, a 39-latkiem najpierw doszło do utarczki słownej, a następnie w ruch poszły pięści.

Młodszy z mężczyzn nieprzytomny został zabrany do szpitala. Jak się okazało, miał on blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Niedługo po zdarzeniu funkcjonariusze z Komisariatu Policji II w Kielcach zatrzymali 31 i 56- latka. Młodszy z mężczyzn odpowie przed sądem za kradzież, z kolei 56-latek usłyszał zarzut uszkodzenia ciała 39-latka, za co może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzony nadal przebywa w szpitalu. Gdy powróci do zdrowia również nie uniknie odpowiedzialności za kradzież, której dokonał wspólnie z 31-latkiem.

Sorry, comments are closed for this post.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to). Czytaj więcej...

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close