Nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi 30-latkowi pochodzącemu z gminy Chęciny, który okradał stacje benzynowe na terenie kilku powiatów. Wkrótce stanie przed sądem.
Jak wynika z ustaleń śledczych z Referatu Kryminalnego morawickiego komisariatu mężczyzna okradał stacje w okresie od 17 do 23 sierpnia. Wśród stacji paliw, pod które podjeżdżała jasna mazda i kia były między innymi te znajdujące się na terenie gminy Morawica. Funkcjonariusze pracujący nad zgłoszeniami ustalili, że z opisywanych pojazdów wysiadał najprawdopodobniej ten sam mężczyzna, który po zatankowaniu oleju napędowego odjeżdżał z terenu stacji. W tym samym czasie do podobnych kradzieży z udziałem tych samych pojazdów dochodziło również na terenie Kielc, gminy Górno, Chęciny oraz Kunów. Mimo różnych tablic rejestracyjnych, sprawcą kradzieży był zawsze ten sam mężczyzna. Wspólne ustalenia policjantów z Morawicy, Chęcin i dzielnicowego z Komisariatu Policji II w Kielcach sprawiły, że każdą ze spraw można było skutecznie powiązać. Rozpoznany również szybko został główny podejrzany. To w przeszłości wielokrotnie notowany 30-latek, który jak wynikało z ustaleń czasowo przebywał na terenie gminy Chęciny. We wtorkowy poranek mężczyzna ten został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Morawicy.
Śledczy przedstawili 30-latkowi zarzuty za kradzież łącznie ponad 217 litrów paliwa, wartego około 1400 złotych. Jednak policjanci nie wykluczają, że ta lista wydłuży się, gdy na jaw wyjdą kolejne czyny podejrzewanego. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP w Kielcach
