Busko-Zdrój: Z busa do policyjnej celi

Policjanci zostali wezwani do awanturnika w busie. Po załagodzeniu sprawy przez mundurowych nietrzeźwy mężczyzna próbował wręczyć im 50 złotych. Pomimo poinformowania go, że łamie prawo, ten nie dawał za wygraną. Trafił do aresztu.

W piątek funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Solcu–Zdroju zostali skierowani na interwencję. Zgłoszenie dotyczyło 28-letniego mieszkańca powiatu tarnowskiego, który podczas powrotu busem do miejsca zamieszkania przeszkadzał współpasażerom. Nietrzeźwy mężczyzna miał nie podporządkowywać się regulaminowi i wszczynać awantury z innymi pasażerami. Po przyjeździe na miejsce, policjanci pogodzili zwaśnione strony, awanturnik przeprosił za swoje zachowanie i zrezygnował z dalszej podróży do domu. Kierowca busa doszedł do porozumienia z 28-latkiem, pasażerowie również byli zadowoleni z rozstrzygnięcia konfliktu. Apelowali nawet do mundurowych, aby ci wyrozumiale potraktowali awanturnika.

Policjanci za popełnione wykroczenie postanowili pouczyć mieszkańca powiatu tarnowskiego. Ten w zamian za takie zakończenie sprawy chciał wręczyć funkcjonariuszom 50-złotowy banknot. Pomimo poinformowania go, że taki czyn stanowi przestępstwo, nie zrobiło to na nim wrażenia. Mężczyzna został zatrzymany. Zamiast do domu trafił do policyjnego aresztu. W trakcie badania stanu trzeźwości okazało się, że w jego organizmie było ponad 2,7 promila alkoholu.

Konsekwencją czynu nietrzeźwego pasażera może być nawet 8 letni pobyt w więzieniu.

Źródło: KPP w Busku – Zdroju

policja

Sorry, comments are closed for this post.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to). Czytaj więcej...

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close