W piątek i sobotę doszło do dwóch pożarów na terenie powiatu starachowickiego. Sprawcy podpaleń zostali zatrzymani i będą tłumaczyć się przed sądem.
W piątek doszło do pożaru budynku mieszkalnego w Starachowicach. Strażacy wstępnie wskazali, że przyczyną mogło być podpalenie. Policjanci rozpoczęli czynności mające na celu ustalić sprawcę tego czynu. W krótkim czasie funkcjonariusze starachowickiej komendy dotarli do 31-letniego mieszkańca Starachowic, który został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi w związku z przestępstwem. Dodatkowo mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary aresztu. 31-latkowi przedstawiono już zarzut zniszczenia cudzego mienia.
Do drugiego pożaru doszło w gminie Mirzec, gdzie w sobotę w nocy w wyniku podpalenia spłonęła stodoła. W tym przypadku policjanci również bardzo szybko ustalili sprawcę podpalenia i następnego dnia rano zatrzymali mieszkańca tej gminy. 23-latek usłyszał zarzut zniszczenia cudzego mienia i gróźb karalnych.
Zgodnie z obowiązującym prawem za takie czyny sprawcom może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w Starachowicach
