Trzy lata pozbawienia wolności grozi 62-letniemu kierującemu osobowym oplem, który znajdując się pod wpływem alkoholu potrącił dwie rowerzystki i odjechał z miejsca zdarzenia.
W środę po godzinie 17:00 do pińczowskich policjantów dotarło zgłoszenie z jednej z miejscowości w gminie Działoszyce, według którego dwie rowerzystki potrzebują pomocy medycznej, po tym jak kierujący osobowym autem je potrącił i uciekł z miejsca zdarzenia. Natychmiast na miejsce ruszyli policjanci oraz zespół karetki pogotowia. Z pierwszych ustaleń mundurowych wynikało, że kierujący oplem potrącił 13 i 28-latkę, które prawidłowo jechały rowerami, a następnie bez zatrzymywania się odjechał.
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego, Wydziału Kryminalnego pińczowskiej jednostki oraz mundurowi z Komisariatu Policji w Działoszycach ustalili sprawcę zdarzenia. Pół godziny po zgłoszeniu policjanci dotarli do jednej z posesji w gminie Działoszyce, gdzie zatrzymali 62-latka oraz ujawnili uszkodzonego opla. Szybko także okazało się, że mężczyzna był pijany. Wykonane badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Na szczęście obrażenia rowerzystek nie były groźne. Nie było konieczności hospitalizacji 28-latki, a po szpitalnych badaniach okazało się, że zdrowiu 13-latki także nic nie zagraża.
Zatrzymanemu grożą poważne konsekwencje prawne. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, minimum 3-letni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka kara grzywny.
Zdjęcia: