Mężczyznę podejrzewanego o kradzież paliwa ze stacji w Staszowie ścigali buscy policjanci. Po zatrzymaniu pod Buskiem, mundurowi znaleźli w pojeździe pojemniki na paliwo, część już wypełnionych, a także marihuanę. Kierujący oraz jego 26 -letnia pasażerka zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi.
W poniedziałek wieczorem do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju wpłynęło zgłoszenie o kradzieży paliwa z jednej ze stacji w Staszowie. Kierujący osobowym saabem miał zatankować paliwo, za które nie zapłacił, a następnie odjechać.
Komunikat o kradzieży rozesłany został do wszystkich patroli w służbie. Opisany pojazd zauważyli policjanci ruchu drogowego pełniący służbę nieoznakowanym radiowozem. W Stopnicy na drodze krajowej numer 73 za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali polecenie zatrzymania się do kontroli drogowej kierującemu szwedzkim autem. Mężczyzna zwolnił, dał do zrozumienia, że wykonuje polecenie i nagle przyspieszył, próbując zgubić jadących za nim policjantów. Rozpoczął się pościg. Saab jechał drogą krajową w kierunku Buska-Zdroju łamiąc przepisy ruchu drogowego, zmuszał innych kierujących do nagłego hamowania lub zmiany toru jazdy. W pościg angażowały się kolejne patrole. W podbuskich Łagiewnikach uciekinier stracił panowanie nad kierowanym przez siebie pojazdem, zjechał na błotniste pobocze, gdzie auto ugrzęzło. Mężczyzna wybiegł z pojazdu i próbował uciekać pieszo, ale szybko został zatrzymany przez mundurowych.
Kierowcą okazał się 42-letni mieszkaniec Krakowa, a na fotelu pasażera siedziała jego 26-letnia znajoma. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili samochód. W bagażniku znaleźli 10 trzydziestolitrowych pojemników na płyn, z czego dwa były do pełna wypełnione paliwem, a trzeci do połowy. Znaleźli także cztery porcje suszu marihuany. Tablice rejestracyjne były zarejestrowane jako utracone na terenie Krakowa, ale w aucie schowane były inne, przypisane do saaba. Jak się okazało, kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania, gdyż zostały cofnięte odpowiednią decyzją. W jego odzieży funkcjonariusze znaleźli porcję krystalicznej substancji, która zostanie przesłana do dalszych badań. Mężczyzna był trzeźwy, ale ze względu na znalezione przy nim i w jego aucie substancje, pobrano od niego krew do badań na obecność narkotyków.
W pościgu uszkodzone zostały dwa policyjne radiowozy.
Kierujący oraz jego pasażerka zostali zatrzymani, a pojazd odholowany na parking. Mężczyzna czeka na zarzuty.