Dwóch nietrzeźwych kierowców zatrzymali w czwartek funkcjonariusze skarżyskiej drogówki. Najpierw wpadł 37-letni mieszkaniec gminy Skarżysko-Kościelne. Prowadził volkswagena mając w organizmie ponad 2 promile. Potem mundurowi przebadali 51-latka, który na przejściu dla pieszych prawie potrącił przechodnia. Mężczyzna miał ponad promil.
W czwartek rano policjanci skarżyskiej drogówki zatrzymali w Bliżynie do kontroli volkswagena. Za kierownicą siedział 37-letni mieszkaniec gminy Skarżysko-Kościelne. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że jest nietrzeźwy. Miał on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Ponadto posiadał administracyjnie cofnięte uprawnienia do kierowania.
Tego samego dnia po godzinie 22.00 na numer alarmowy dodzwonił się mężczyzna, który zgłosił, że został prawie potrącony, kiedy przechodził przez przejście dla pieszych na ulicy Przechodniej w Skarżysku-Kamiennej. Wskazał markę i numery rejestracyjne wozu. Po chwili policjanci wylegitymowali na tej samej ulicy 51-letniego kierowcę opla. W jego organizmie znajdował się ponad promil zakazanej substancji.
Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grożą dwa lata więzienia i wysoka grzywna.
