Kielce: Złodziej zgłosił się na komendę po roku

Na Komisariat Policji I w Kielcach zgłosił się ostatnio 25-latek, który przyznał się do kradzieży w jednym z marketów na terenie miasta, mającej miejsce w październiku ubiegłego roku. Mężczyzna nie wiedział, że policja wie o jego późniejszych poczynaniach.

Do kradzieży doszło niemal rok temu. Skradziony asortyment wyceniono na kwotę 540 złotych. Z racji braku informacji na temat miejsca pobytu sprawcy postępowanie zostało zawieszone.

W miniony czwartek do policjantów wpłynęła informacja o tym, że podejrzany mężczyzna zamówił taksówkę. W trakcie przejazdu pasażer poprosił kierowcę o zatrzymanie się w ustronnym miejscu, gdzie wyjął ostre narzędzie wyglądające jak maczeta. W dalszej drodze mężczyzna poprosił taksówkarza o pożyczenie 150 zł. Taksówkarz obawiając się o życie dał mu pieniądze. Kurs zakończył się na stacji paliw, gdzie napastnik poprosił kierowcę o kupienie mu alkoholu i papierosów. Gdy ten odmówił, 25-latek zabrał z jego portfela jeszcze 250 zł i odszedł.

Obie te sprawy były związane z mężczyzną, który zgłosił się na policję. Nie wiedział on jednak, że funkcjonariusze wiedzą o jego występku z wcześniejszego dnia. Ponadto mundurowi znaleźli przy nim 5 gram białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina oraz 1,5 grama suszu, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana.

Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży zuchwałej oraz użycia groźby bezprawnej. Obecnie, decyzją sądu, zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Sorry, comments are closed for this post.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to). Czytaj więcej...

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close