Kielce: Zdemolował sklep, podpalił gazetki promocyjne i ukradł alkohol i kwiaty

Najbliższe dwa miesiące w areszcie spędzi 34-letni kielczanin. Jest on podejrzany o kradzież z włamaniem oraz zniszczenie mienia.

W czwartek przed godziną 4 nad ranem w jednym z marketów na kieleckim osiedlu Ślichowice doszło do włamania. Sprawca do środka dostał się przy pomocy wózka zakupowego, którym wyłamał drzwi. Najpierw zdemolował część sklepu, a następnie popalił gazetki promocyjne oraz kosz na śmieci znajdujący się na zewnątrz. Oprócz szkód, które poczynił w sklepie ukradł dwa opakowania czekoladek, alkohol, kwiaty papierosy i kawę. Sprawca na jednym sklepie nie zakończył, bowiem kolejno udał się do marketu przy ulicy Piekoszowskiej, gdzie również za pomocą wózka dostał się do wnętrza, skąd ukradł alkohol.

O obu zdarzeniach policjantów z Komisariatu Policji II w Kielcach zawiadomiła ochrona. Po zabezpieczeniu materiału dowodowego, mundurowi szybko ustali, kto stoi za włamaniami. Jeszcze tego samego dnia po południu zatrzymali w sprawie 34-letniego kielczanina. Jak się okazało, to nie był jedyny wybryk mężczyzny. Niedługo po tym jak opuścił sklep przy ulicy Piekoszowskiej, w jednym z bloków na osiedlu Ślichowice podpalił drzwi do piwnicy. Na skutek tego zdarzenia oprócz drzwi uszkodzeniu uległy ściany, sufit oraz instalacja elektryczna.

Łączna wartość strat jakie zostały poniesione na skutek przestępczej i szkodniczej działalności 34-latka szacowane są na kwotę blisko 22 000 złotych. Mężczyzna już usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem i uszkodzenia mienia, za co może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. W piątkowe popołudnie kielecki sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec mężczyzny dwumiesięczny areszt tymczasowy.

Sorry, comments are closed for this post.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to). Czytaj więcej...

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close