Kielce: Chciał się napić przed wylotem [zdjęcia]

58-letni kierowca opla zatrzymany przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. W aucie policjanci znaleźli puste buteleczki po alkoholu, a tłumaczenie kierowcy wprawiło funkcjonariuszy w osłupienie.

W piątek 12 grudnia po godzinie 15.00 dyżurny jędrzejowskiej policji otrzymał zgłoszenie o podejrzanie zachowującym się kierowcy opla jadącym trasą S7 w kierunku Krakowa. Zgłaszający zauważył, że auto poruszało się „od linii do linii”, co jednoznacznie wskazywało na możliwy stan nietrzeźwości kierującego. Świadek postanowił pojechać za pojazdem i zatrzymał się razem z nim na stacji paliw w Klemencicach.

Przybyli na miejsce policjanci zastali kierowcę śpiącego za kierownicą z zaryglowanymi drzwiami. Gdy mężczyzna je otworzył, funkcjonariusze wyczuli silną woń alkoholu. Jego mowa była bełkotliwa, a w samochodzie znajdowały się puste butelki po wysokoprocentowych trunkach. Badanie alkomatem potwierdziło, że 58-latek miał w wydychanym powietrzu 1,57 mg/l alkoholu, czyli ponad 3 promile.

Podczas dalszych czynności w komendzie w Jędrzejowie mężczyzna tłumaczył, że jechał do Krakowa, skąd miał wylecieć do Norwegii w celach zarobkowych. Dodał, że zjechał na stację paliw, „bo chciał się napić i odpocząć”. Został zatrzymany i trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Sorry, comments are closed for this post.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to). Czytaj więcej...

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close