W ciągu minionej doby policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego starachowickiej komendy brali udział w trzech interwencjach dotyczących nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich doprowadził do zdarzenia drogowego, a drugi został ujęty na gorącym uczynku.
Do pierwszej sytuacji doszło w czwartek około godziny 10.00. Policjanci starachowickiej drogówki zatrzymali kierującego hondą. Podczas kontroli okazało się, że 28-latek miał ponad pół promila alkoholu w organizmie oraz aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy nim środki odurzające. Mężczyzna został zatrzymany. Czeka go rozprawa w sądzie. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Drugie zdarzenie miało miejsce po południu na drodze krajowej 42 w miejscowości Styków, gdzie 50-letni kierujący volkswagenem nie ustąpił pierwszeństwa 31-letniej kierującej toyotą. Mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz 50-latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Ostatnia interwencja miała miejsce późnym wieczorem na terenie gminy Pawłów. Dotyczyła obywatelskiego ujęcia kierującego pod wpływem alkoholu. Jeden ze świadków zauważył seata bez włączonych świateł mijania i natychmiast pojechał za nim. Drugi ze świadków, który był jednocześnie zgłaszającym zauważył seata jadącego z naprzeciwka wprost na niego. Na szczęście uniknął on zderzenia i pojechał za podejrzanie jadącym hiszpańskim autem. Chwilę później kierowca został przez nich ujęty. Zatrzymany 49–latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie oraz dwa zakazy prowadzenia pojazdów, przy czym jeden z nich jest dożywotni. Mężczyzna został zatrzymany i teraz odpowie za przestępstwa i za wykroczenia w ruchu drogowym.