Skarżyska policjantka zwróciła uwagę na zaparkowane audi na nietypowych numerach. Okazało się, że auto zostało skradzione kilka dni wcześniej.
We wtorkowe popołudnie policjanci skarżyskiej drogówki pojechali na ulicę Pułaskiego. Interwencję zgłosiła spacerująca po służbie policjantka. Funkcjonariuszka zwróciła uwagę na stojące od kilku dni audi. Samochód miał nietypowe jak na powiat skarżyski numery tablic rejestracyjnych. Po sprawdzeniu w systemie okazało się, że pojazd o takich numerach nie jest zarejestrowany. Kiedy mundurowi sprawdzili numery VIN widniejące za szybą, wyszło na jaw, że audi zostało skradzione trzy dni wcześniej w powiecie kieleckim.
Śledczy zabezpieczyli fałszywe tablice rejestracyjne i będą badać, kiedy dokładnie i kto przyjechał skradzionym samochodem. Audi odebrał już właściciel.
