Ponad 450 000 złotych strat, 325 pokrzywdzonych z całej Polski i 344 zarzuty oszustw. To finał sprawy, w której podejrzanym jest 44-letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej. Mężczyzna pobierał pieniądze m.in. za wycieczki, które się nie odbywały.
Skarżyscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej rozliczyli sprawę oszustw, których ofiarami padali klienci miejscowego biura turystycznego. Na przestrzeni dwóch lat jego 44-letni właściciel oferował w sieci usługi swojej firmy. Pobierał od klientów zaliczki lub całe kwoty za zakup wycieczek i innych form wypoczynku. Z różnych przyczyn do wyjazdów nie dochodziło, a wpłacone środki nie były zwracane pokrzywdzonym. Ofiarami nieuczciwej działalności skarżyszczanina padło 325 osób z całego kraju. Mężczyzna usłyszał 344 zarzuty oszustw. Spowodował straty przekraczające 450 000 złotych.
W toku prowadzonego postępowania śledczy zgromadzili kilkadziesiąt tomów akt. Skarżyszczanin został zatrzymany w marcu ubiegłego roku. Wówczas sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Niebawem 44-latek stanie przed sądem. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.