Pińczowscy kryminalni zakończyli we wtorek sprawę, nad którą pracowali od końca listopada, a dotyczyła ona zniszczeń elewacji na różnych budynkach i obiektach na terenie powiatu pińczowskiego i kieleckiego. Policjanci ustalili, że za uszkodzeniami stoją dwaj mieszkańcy gminy Kije, w wieku 13 i 25 lat.
Pod koniec listopada na kilku budynkach i innych obiektach w Pińczowie pojawiły się napisy nanoszone farbą w sprayu i specjalnym markerem. Tylko dwa pierwsze zgłoszenia jakie wówczas wpłynęły dotyczyły zniszczeń, których koszt naprawy oszacowany został na kilka tysięcy złotych. W miarę upływu czasu policjanci natrafiali na charakterystyczne napisy na kolejnych obiektach, w tym w Kijach, a nawet Kielcach.
Mundurowi ustalili sprawców. Jeden z nich to 13-latek, a drugi to jego 12 lat starszy kolega. Nanosili napisy, które nie miały żadnego znaczenia, a jedynie miały identyfikować ich wykonawców.
Zatrzymany we wtorek 25-latek przyznał się do udziału w procederze. Tłumaczył, że robił to z kolegą dla rozrywki. Obu grożą surowe konsekwencje. 25-latkowi nawet 5 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzone osoby i instytucje, do których policjanci cały czas docierają, mogą też dochodzić roszczeń finansowych za poniesioną szkodę.
Zdjęcia (policja):