Pińczów: Niebezpiecznie na drogach powiatu pińczowskiego [zdjęcia]

W nocy z soboty na niedzielę doszło do dwóch niebezpiecznych zdarzeń drogowych. W obu przypadkach pojazdy dachowały, na szczęście nikt nie doznał poważniejszych obrażeń. W poniedziałek rano policjanci zatrzymali nietrzeźwego, 30-letniego kierowcę, który mając ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie prowadził osobowego forda. Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

Do pierwszego zdarzenia doszło w miejscowości Zagórzyce, gdzie 20-letnia kierująca, na łuku drogi straciła panowanie nad audi i wjechała do przydrożnego rowu. Kobieta była trzeźwa. Trafiła do szpitala, ale nic poważnego jej się nie stało.

Kilka godzin później w miejscowości Włochy w środku nocy doszło do wypadku. Kiedy służby dotarły na miejsce przy samochodzie nie było żadnych osób. Mimo tego, że leżące w przydrożnym rowie audi było poważnie uszkodzone, to jednak kierującemu najprawdopodobniej udało się z niego wyjść i się oddalić. Samochód „wypadając” z drogi zniszczył słup elektryczny i telekomunikacyjny, zerwał sieć elektryczną oraz uszkodził ogrodzenie jednej posesji. Kilka godzin później 27-letni kierujący sam zgłosił się do policjantów. Jak tłumaczył, jechał sam i oddalił się z miejsca zdarzenia w wyniku szoku. Przyznał też, że przyczyną kolizji była prędkość jaką rozwinął swoim pojazdem.

Z kolei w poniedziałek pińczowscy policjanci prowadzili działania „Trzeźwy Poranek”. W ich trakcie w Szarbkowie z ruchu drogowego wyeliminowali 30-letniego kierowcę forda. Mężczyzna prowadząc auto miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Już w trakcie kontroli stracił prawo jazdy. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Zdjęcia (policja):

Sorry, comments are closed for this post.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to). Czytaj więcej...

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close