1,5 promila alkoholu w organizmie miał rowerzysta, którego w poniedziałek wieczorem w Rżuchowie skontrolowali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego opatowskiej komendy. Mężczyzna ukarany został mandatem w kwocie 2,5 tys. złotych.
Badanie alkomatem wykazało, że 44-latek z gminy Sadowie miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Ukarany został mandatem karnym w kwocie 2,5 tys. zł.
Od 1 stycznia 2022 r. wszedł w życie nowy taryfikator mandatów karnych, który mocno zaostrzył grzywny m. in. dla nietrzeźwych rowerzystów, które kształtują się następująco: za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka policjant nałożyć może mandat karny w kwocie 1 tys. zł, natomiast za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu ten mandat wynosić będzie już 2,5 tys. zł. Pamiętać należy również o tym, że mandat wcale nie musi wyczerpywać konsekwencji płynących z jazdy na rowerze pod wpływem alkoholu. Art. 87 par. 3 ustawy Kodeks wykroczeń daje stróżom prawa też inną możliwość. W przypadku sytuacji skrajnej takiej jak np. stworzenia realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci mogą odstąpić od wystawienia mandatu i skierować wniosek o ukaranie do sądu. Sędzia będzie mógł zasądzić nietrzeźwemu cykliście nawet 30 tys. zł kary, a do tego orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
