Kierowanie pojazdem pomimo braku uprawnień oraz niezatrzymanie się do policyjnej kontroli – to zarzuty ciążące na 16-latku. W aucie przewoził dwóch pełnoletnich pasażerów, a volkswagen, którym kierował posiadał tablice rejestracyjne przełożone z innego pojazdu. Po nieletniego do policjantów przyjechała jego matka. Kobieta również nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami.
Krótko przed godziną 23.00 ożarowscy patrolowcy na drodze wojewódzkiej W755 w Sobowie dali sygnał do zatrzymania osobowemu volkswagenowi. Kierujący zaczął uciekać. Pojazd został zatrzymany na terenie sadów w powiecie sandomierskim.
Okazało się, że passatem kierował 16-latek z powiatu ostrowieckiego, a w pojeździe przewoził dwóch pełnoletnich kolegów, 19-latka i 41-latka. Żaden z nich nie posiadał uprawnień do kierowania. Policjanci ustalili, że samochód należał do jednego z pasażerów, 19-latka z powiatu ostrowieckiego, który w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. W policyjnych bazach nie było jakichkolwiek informacji dotyczących volkswagena. Właściciel zeznał, że sprowadził go kilka miesięcy wcześniej z Niemiec i do tej pory nie zarejestrował. Okazało się również, że tablice rejestracyjne znajdujące się na tym pojeździe należały do zezłomowanego audi.
Pojazd został odholowany na policyjny parking a mężczyźni przesłuchani. Po nieletniego do ożarowskich policjantów zgłosiła się jego matka. 39-latka przyjechała osobowym fordem. Jak się okazało, ona również nie powinna wsiadać za kierownicę. Kobieta straciła prawo jazdy za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i nie uzyskała nowego prawa jazdy.
Uczestników tego zdarzenia oceni teraz sąd.