Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 47-latkowi z gminy Opatów za to, że wsiadł za kierownicę swojego audi pod wpływem alkoholu. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. W sądzie zakończy się również podróż rowerem 47-latka z gminy Ćmielów, który zdecydował się nim kierować pomimo tego, że wcześniej spożywał alkohol.
W sobotnie popołudnie 47-latek z gminy Opatów na krajowej trasie nr 9 kierował audi mając w organizmie prawie 0,7 promila alkoholu. 47-latek stracił już prawo jazdy. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto będzie musiał liczyć się z wysokimi grzywnami i kosztami holowania samochodu, którym się poruszał oraz zakazem prowadzenia pojazdów.
Kolejny nietrzeźwy, tym razem za kierownicę roweru wsiadł 47-letni mieszkaniec gminy Ćmielów. W Drygulcu zwrócił na niego uwagę dzielnicowy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie 2,3 promila alkoholu. Za to wykroczenie mężczyzna odpowie przed sądem.
Z kolei z prawem jazdy na 3 miesiące rozstał się 29-latek z gminy Solec nad Wisłą. Mężczyznę na krajowej trasie nr 74 w Stodołach – Koloniach skontrolowali w niedzielny poranek policjanci z opatowskiej drogówki. Kierujący volvo przekroczył dopuszczalną w obszarze zabudowanym prędkość o 80 km/h w miejscu, gdzie powinien jechać maksymalnie 50 km/h. 29-latek ukarany został mandatem karnym w kwocie 2500 złotych, a na jego koncie znalazło się 15 punktów karnych.