Do 5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który kierując motocyklem nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Zdarzenie miało miejsce w sierpniu tego roku w Lipniku. Działania podjęte przez policjantów doprowadziły do wytypowania sprawcy tego przestępstwa. W poniedziałek został zatrzymany i usłyszał zarzuty.
„Pod koniec sierpnia tego roku w Lipniku funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego opatowskiej jednostki zauważyli nadjeżdżającego z naprzeciwka kierującego motocyklem, który wykonywał niebezpieczne manewry na drodze oraz jechał na jednym kole. Policjanci niezwłocznie zawrócili i podali sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Kierujący motocyklem je zignorował i gwałtownie przyspieszył oddalając się w kierunku Opatowa popełniając przy tym szereg wykroczeń. Mundurowi po podjęciu pościgu ostatecznie stracili motocyklistę z pola widzenia” – relacjonuje mł. asp. Katarzyna Czesna – Wójcik, oficer prasowy KPP w Opatowie.
Praca funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego opatowskiej jednostki doprowadziła do ustalenia jego personaliów. Okazał się nim 22-letni mężczyzna z powiatu sandomierskiego. W poniedziałek został zatrzymany i usłyszał zarzuty.