Prawie 500 złotych miały kosztować dwa nowe ekspresy do kawy znanej marki. „Korzystna” oferta miała być podyktowana hurtową sprzedażą tych urządzeń. Po ustaleniu szczegółów i finalizacji transakcji za pośrednictwem popularnego portalu społecznościowego kontakt z rzekomym sprzedawcą się urwał, a wpłacone pieniądze przepadły.
31-letnia mieszkanka gminy Baćkowice na jednym z popularnych portali społecznościowych natrafiła na pozornie intratną ofertę ekspresów do kawy. Sprzęt znanej, renomowanej marki miał kosztować 230 złotych w przypadku zakupu dwóch sztuk. „Promocja” miała być spowodowana hurtowym zakupem urządzeń. Kobieta po ustaleniu szczegółów wpłaciła pieniądze na wskazane konto, po czym kontakt z osobą „sprzedającą” się urwał. W tej sytuacji 31-latka postanowiła poszukać w internecie informacji na temat sprzedawcy, co doprowadziło ją do niekorzystnych komentarzy świadczących o tym, że mogła paść ofiarą oszustwa. Kobieta straciła prawie 500 złotych.