W wyniku działań oszustów mieszkaniec Opatowa stracił blisko 70 tysięcy złotych, a mieszkanka Końskich 26 tysięcy. Jeden podawał się za urzędnika miejskiego, a drugi za policjanta.
W poniedziałek do 84-letniego mieszkańca Opatowa zapukał mężczyzna podający się za przedstawiciela Urzędu Miasta. Wypytał seniora o jego oszczędności, a następnie zaproponował, że wymieni posiadane przez niego złotówki na euro, z korzyścią dla 84-latka. Aby dokonać operacji konieczna była wizyta w urzędzie. Senior przygotował 68 tysięcy złotych, a następnie wyszedł do innego pokoju by zmienić ubranie. W tym czasie fałszywy urzędnik zabrał pieniądze i wyszedł z mieszkania.
Tego samego dnia mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Końskich otrzymali trzy zgłoszenia o próbie oszustwa metodą „na policjanta”. Sprawca kontaktował się z osobami starszymi, podając się za mundurowego i próbował nakłonić kobiety do przekazania mu swoich oszczędności. Jedna z tych osób dała się oszukać. Na telefon stacjonarny seniorki zadzwonił mężczyzna, który podając się za policjanta poinformował, że na pieniądze kobiety czyhają oszuści. Aby je zabezpieczyć, kobieta musi je przekazać funkcjonariuszowi. 78-letnia mieszkanka Końskich przekonana, że faktycznie rozmawia z policjantem, przekazała oszustom 26 000 złotych. Po pewnym czasie spostrzegła, że mogła paść ofiarą oszustwa. Było już jednak za późno.
Czujnością wykazały się natomiast dwie mieszkanki Końskich w wieku 84 oraz 80 lat, które nie uwierzyły fałszywym policjantom i nie przekazały żadnych pieniędzy.
