Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 49-latkowi z gminy Tarłów, który w czwartek w Bronisławowie kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 2,8 promila. W spore kłopoty wpędziła się również 20-latka z gminy Lipnik. Kobieta kierowała volkswagenem pomimo braku prawa jazdy.
W czwartek po południu uwagę mundurowych z Komisariatu Policji w Ożarowie zwróciło zachowanie kierującego fiatem, który w miejscowości Bronisławów na krajowej trasie nr 79 wykonywał niebezpieczne manewry. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. Za kierownicą siedział 49-letni mieszkaniec gminy Tarłów. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie 2,8 promila alkoholu. 49-latek stracił już prawo jazdy. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, wysokie grzywny oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
W niemałe kłopoty wpędziła się również 20-latka z gminy Lipnik. Kobieta kierowała w Żurawnikach volkswagenem pomimo braku uprawnień. Policjantom z Wydziału Ruchu Drogowego tłumaczyła, że następnego dnia ma egzamin na prawo jazdy i chciała przypomnieć sobie jazdę samochodem. Kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień jest wykroczeniem i według znowelizowanych przepisów obarczone jest grzywną w wysokości od 1,5 tys. zł do nawet 30 tys. zł. Policjanci podjęli decyzję o skierowaniu wniosku o ukaranie do sądu. 20-latce towarzyszyła osoba posiadająca stosowne uprawnienia, której mundurowi przekazali auto do dalszej podróży.
Zgodnie z art. 96 kodeksu wykroczeń właściciel, posiadacz lub użytkownik, który dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobę niemającą wymaganych uprawnień, bądź w nienależyty sposób zabezpiecza taki pojazd umożliwiając jego użytkowanie podlega każe grzywny w wysokości 300 zł.