Policjanci otrzymali zawiadomienie od kobiety, która nie mogła znaleźć pilota. Zgłaszająca odzyskała urządzenie, ale straciła też 500 zł na mandat za niepotrzebne wezwanie służb.
Kobieta zadzwoniła na policję i oznajmiła, że bez pomocy służb nie odzyska pilota. Urządzenie schował gdzieś jej partner i nie chciał oddać. Mundurowi przybyli na miejsce zastali panią w szlafroku. Podczas przeszukania pilot znalazł się pod poduszką. Po znalezieniu przedmiotu doszło do awantury. Kobieta oskarżała swojego partnera, że ten podrzucił celowo urządzenie pod poduszkę. Po ostudzeniu emocji, przyszedł czas na rozmówienie się z funkcjonariuszami. Ci nałożyli mandat na zgłaszającą w wysokości 500 złotych za niepotrzebne wzywanie policji.