Swietokrzyskie112.pl

Kielce: Został napadnięty we własnym domu

W piątek do domu 50-latka przyszedł znany mu z widzenia bezdomny mężczyzna i poprosił o pieniądze. Gdy ten spotkał się z odmową, pobił gospodarza i ukradł mu 100 złotych. Napastnikowi towarzyszyła kobieta. Oboje zostali już zatrzymani. 
W sobotę do komisariatu przy ul. Śniadeckich zgłosił się 50-latek. Kielczanin poinformował, że dzień wcześniej do jego mieszkania na osiedlu KSM przyszedł znany mu z widzenia bezdomny mężczyzna z obcą kobietą. Nieproszony gość poprosił o pieniądze. Gdy 50-latek odmówił i nakazał opuszczenie mieszkania, został pobity. Napastnik zabrał 100 złotych i wraz ze swoją znajomą wyszli z mieszkania.

Rozwiązaniem tej sprawy zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego miejscowego komisariatu. Mundurowi po ustaleniu opisu sprawcy nie mieli wątpliwości kogo muszą szukać. Podejrzenia padły na doskonale im znanego 37- latka, nie mającego stałego miejsca pobytu. Kryminalni zatrzymali rozbójnika w nocy z soboty na niedzielę. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. W poniedziałek, z zarzutem rozboju i naruszenia miru domowego trafił na salę sądową. Tam zapadła decyzja, że najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Pozostać tam może nawet do 12 lat.

Pozostała jeszcze kwestia dotarcia do towarzyszącej rozbójnikowi kobiety. We wtorek policjanci trafili do mieszkania 50-latki. Kobieta usłyszała zarzut naruszenia miru domowego i została objęta dozorem. Za takie zachowanie kodeks karny przewiduje karę do roku pozbawienia wolności.