Kielce: Zakopywał znaczne ilości odpadów na prywatnej działce [zdjęcia]

Policjanci z Wydziału do walki z Przedsiębiorczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zatrzymali 44-letniego właściciela firmy zajmującej się gospodarką odpadami oraz jej 41-letniego pracownika, który zakopywał znaczne ilości odpadów na prywatnej działce. 

W miniony czwartek do policji wpłynęło zgłoszenie, że jedna z dróg w gminie Raków jest mocno zabłocona. Na miejscu funkcjonariusze drogówki odkryli ślady prowadzące do prywatnej działki. Tam mundurowi natrafili na prace koparki, gdzie mężczyzna zakopywał znaczne ilości odpadów. Sprawą szybko zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przedsiębiorczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. 41-letni operator koparki został zatrzymany. Okazało się, że jest to pracownik jednego z przedsiębiorstw, które zajmuje się gospodarką odpadami. 44-letni właściciel firmy również został zatrzymany.

Okazało się, że proceder ten trwał od kilku miesięcy. Czynności na miejscu prowadzone były pod nadzorem Prokuratora oraz wspólnie z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska w Kielcach. Ilość odpadów komunalnych i pochodzących z oczyszczalni ścieków jest nadal szacowana, zabezpieczona została na powierzchni 9500 metrów kwadratowych. Trwają badania pobranych próbek i wpływu składowiska na środowisko.

Obaj mężczyźni w sobotę zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Objęci dozorem, po wpłaceniu poręczeń majątkowych i zakazem opuszczania kraju odpowiedzą przed sądem. Za ten czyn może im grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KMP w Kielcach

Sorry, comments are closed for this post.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to). Czytaj więcej...

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close