W poniedziałek policjanci zatrzymali 34-latka z powiatu skarżyskiego, który zasnął na terenie jednej ze szkół w Kielcach. Nie zbudził go nawet pierwszy dzwonek. Okazało się, że mężczyzna nie zgłosił się do zakładu karnego w celu odbycia kary.
W poniedziałek, przed godziną 11.00 dyżurny komisariatu przy ul. Kołłątaja otrzymał sygnał o mężczyźnie śpiącym na terenie jednej ze szkół. Przy wejściu do budynku leżał nietrzeźwy mężczyzna. Pochodzący z powiatu skarżyskiego 34- latek nie mógł się podnieść i nie wiedział, gdzie się znajduje. Po sprawdzeniu jego tożsamości w systemie okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez skarżyski sąd. Nie zgłosił się on bowiem do zakładu karnego. Mężczyzna trafił do więziennej celi, gdzie ma spędzić rok i ponad 10 miesięcy.
Źródło: KMP w Kielcach