Nawet 10 lat więzienia może grozić 41-letniemu mieszkańcowi gminy Skarżysko-Kościelne, który podejrzany jest o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna trafił za kratki, po tym jak policjanci znaleźli u niego w mieszkaniu kilkadziesiąt gramów nielegalnych środków.
Policjanci ze skarżyskiej komendy prowadzili sprawę kilku drobnych kradzieży miedzianych przewodów ze stojących na kolejowej bocznicy lokomotyw. Śledczy mieli podejrzenia, że „trefny towar” może znajdować się u 4-latka z gminy Skarżysko-Kościelne. Podczas wtorkowego przeszukania jego posesji nie potwierdziły się podejrzenia funkcjonariuszy. Miedzi nie odnaleźli, ale odkryli w mieszkaniu i garażu zakazane przez prawo środki. Funkcjonariusze ujawnili kilkanaście gramów białego proszku i kilkadziesiąt gramów suszu roślinnego. Wstępne badania wykazały, że mężczyzna posiadał amfetaminę i marihuanę.
W czwartkowy ranek 41-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru i poręczenia majątkowego. Za popełnienie opisanego czynu grozi wysoka kara – do dziesięciu lat pozbawienia wolności.