W piątek nietrzeźwa 39-latka wjechała w zarośla. Po tym zdarzeniu jej ojciec postanowił przejąć kierowanie autem. Oboje mieli ponad dwa promile alkoholu.
W piątek ostrowieccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na terenie jednej z gmin powiatu samochód osobowy marki Ford na zakręcie wjechał w przydrożne zarośla. Zgłaszający podejrzewał, że kierowca może być nietrzeźwy. Na miejsce został skierowany patrol miejscowej drogówki. Funkcjonariusze szybko namierzyli i zatrzymali pojazd.
Kierującym okazał się 73-letni mężczyzna, który w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu, ponadto posiadał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Policjanci ustalili, że chwilę wcześniej pojazdem kierowała pasażerka forda, 39-letnia córka mężczyzny i to ona wjechała w przydrożne zarośla. Kobieta również w swoim organizmie miała ponad dwa promile alkoholu oraz nie posiadała uprawnień do kierowania. Policjanci ustalili, że ojciec widząc nieporadność córki za kierownicą, sam postanowił dojechać do domu, lecz został zatrzymany przez policjantów. Teraz za swoje zachowanie oboje będą tłumaczyć się przed sądem.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.