Kryminalni z komisariatu w osiedlu Na Stoku zatrzymali w poniedziałek dwoje mieszkańców miasta. 19-latek okradł jedną z drogerii na Szydłówku, a 34-letnia kobieta sklep tej samej sieci w centrum miasta. Oboje byli wcześniej notowani za drobne wykroczenia.
Kryminalni z Komisariatu Policji I w Kielcach zainteresowali się siecią drogerii na terenie miasta, w której dochodziło do kradzieży różnych kosmetyków. Śledczy przeanalizowali materiały, m.in. z monitoringów. Tak wyjaśniła się sprawa dwojga mieszkańców miasta, mających skłonności do kradzieży.
Pierwszym z nich był 19- latek, który pojawiał się w drogerii w dzielnicy Szydłówek w kwietniu i maju tego roku. Mężczyzna ten, jak wynika z ustaleń śledczych ukradł kosmetyki, warte łącznie 849,94 złotych. Sprawczynią kolejnych kradzieży okazała się 34-latka. Kobieta upodobała sobie z kolei jedną z drogerii w centrum miasta. Sprawczyni odwiedzała sklep na przełomie kwietnia i maja tego roku. Kielczanka ukradła kosmetyki na łączną kwotę 626,80 złotych.
„Obie osoby zostały zatrzymane w poniedziałek. Dotychczas byli notowani jedynie za drobne wykroczenia, jednak ilość skradzionych towarów sprawia, że teraz ciążą na nich poważniejsze zarzuty. Ich zachowanie wkrótce oceni sąd, a grozi im do 5 lat więzienia” – informuje mł. asp. Karol Macek z KMP w Kielcach.