Swietokrzyskie112.pl

Staszów: Ukradł, a potem sprzedał

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Staszowie zatrzymali podejrzanego o kradzież z włamaniem do jednego z niezamieszkałych domów. Sprawca ukradł rzeczy o łącznej wartości 1200 zł. 47-latkowi grozi kara nawet do 10 lat więzienia.

W niedzielę rano do dyżurnego staszowskiej jednostki zatelefonował 39-latek, który zawiadomił, że na przełomie stycznia i lutego bieżącego roku ktoś włamał się do niezamieszkałego domu położonego w gminie Staszów. Sprawca po wybiciu szyby w oknie, wszedł do środka i ukradł różne przedmioty użytku codziennego oraz elektronarzędzia. Wszystko o łącznej wartości 1200 złotych.

Finał historii rozegrał się jeszcze tego samego dnia. W związku z tym zdarzeniem staszowscy kryminalni zatrzymali 47-letniego mieszkańca gminy Osiek. W trakcie wykonywanych czynności mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśniał, że zrabowane przedmioty zdążył sprzedać przypadkowej osobie.

Teraz 47-latka czekają poważne konsekwencje. Za tego typu przestępstwo ustawodawca przewidział karę do 10 lat pozbawienia wolności.