W środę, w jednym z mieszkań w Skarżysku- Kamiennej wybuchł pożar. Mimo podjętej natychmiast akcji przez służby ratunkowe i policję, życie straciło dwóch mężczyzn.
Dyżurny skarżyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze mieszkania około godziny 21.15. Tę informację przekazali policjanci, którzy przejeżdżając ulicą Rejowską zauważyli ogień wydobywający się z okna mieszkania bloku na trzecim piętrze. Funkcjonariusze, którzy chwilę wcześniej zostali skierowani na inną interwencję, widząc płomienie natychmiast ruszyli w kierunku bloku. Wewnątrz panowało silne zadymienie, które uniemożliwiało policjantom dostanie się do palącego się mieszkania. Mundurowi pootwierali okna na klatce schodowej bloku i rozpoczęli ewakuację lokatorów. Na miejsce zdarzenia dojeżdżały kolejne policyjne patrole, wozy strażackie i karetki pogotowia.
Z palącego się mieszkania strażacy i policjanci wynieśli dwóch nieprzytomnych mężczyzn. Niestety jeden z nich mimo podjętej natychmiast akcji reanimacyjnej zmarł. Był to 66-letni mieszkaniec miasta. Drugi z mężczyzn trafił do szpitala. Z objawami podtrucia tlenkiem węgla do placówki medycznej trafiło łącznie czterech lokatorów bloku. To jednak nie wszystkie ofiary pożaru. Po zakończonej akcji gaśniczej, w mieszkaniu znaleziono zwłoki jeszcze jednej osoby. Policjanci ustalają dane personalne denata.
Funkcjonariusze prowadzili na miejscu zdarzenia czynności do późnych godzin nocnych. Obecny był prokurator oraz biegły z zakresu pożarnictwa. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
Źródło: KPP Skarżysko-Kamienna