Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 47–latkowi, który wczoraj wpadł w ręce kryminalnych z Komisariatu I Policji w Kielcach. Mieszkaniec gminy Masłów jest podejrzewany o kradzieże perfum, do których doszło w dwóch drogeriach na terenie miasta. Sprawca swoim działaniem spowodował straty na kwotę ponad 4000 złotych.
W połowie stycznia do policjantów z Komisariatu Policji I w Kielcach zgłosili się pracownicy dwóch drogerii mieszczących się na terenie miasta. Zgłosili oni łącznie 3 kradzieże, podczas których sprawca wyniósł ze sklepów perfumy o łącznej wartości ponad 4000 złotych.
Sprawą tą od razu zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego, którzy przypuszczali, że za kradzieżami może stać ten sam, dobrze im znany z przestępczej działalności mężczyzna. Dziś rano funkcjonariusze pojechali do 47–latka z gminy Masów, który ostatecznie z kajdankami na rękach trafił do policyjnego aresztu.
Za kradzież ustawodawca przewidział karę do 5 lat pozbawienia wolności.