Nawet 15 lat pozbawienia wolności grozi 33-letniemu mieszkańcowi Kielc, który jest podejrzany o usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia na 75-letnim mężczyźnie.
W ostatnią sobotę września do dyżurnego kieleckiej komendy wpłynęło zgłoszenie, że na przystanku na Malikowie leży ranny mężczyzna. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce i ustalili, że przed godziną 22.00 do 75-latka czekającego na autobus podszedł około 30-letni mężczyzna, który zażądał 20 złotych. Gdy senior odmówił, agresor kilkukrotnie go uderzył, a następnie wyciągnął nóż, którym na szczęście niegroźnie ranił nogi 75-latka. Poszkodowany trafił pod opiekę lekarzy w stanie niezagrażającym jego życiu.
Kryminalni z Komisariatu Policji II w Kielcach, do których trafiła sprawa po analizie zebranych materiałów ustalili, kto był agresorem. W poniedziałek przed południem kryminalni zatrzymali 33-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna już usłyszał zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co może mu grozić kara do 15 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu wobec 33-latka zastosowano areszt tymczasowy na 3 miesiące.