Do aresztu trafił 46-letni kielczanin. Mężczyzna w sobotę zranił nożem 59-latka. Obok niego na ławie oskarżonych usiądzie tez 48-latek, który usłyszał zarzut pobicia.
W sobotę po godzinie 21.00 nietrzeźwego 59-latka zaczepiło na osiedlu Jagiellońskie dwóch mężczyzn. Nieznajomi zaczęli ubliżać pokrzywdzonemu, a gdy ten nie reagował podbiegli do niego i zaczęli bić. W pewnym momencie jeden z mężczyzn wyciągnął nóż i zranił 59-latka w rękę, po czym napastnicy uciekli.
Pracujący na miejscu mundurowi z Komisariatu Policji II w Kielcach po zebraniu informacji ruszyli na poszukiwania sprawców. Jeszcze w sobotę w ręce policjantów wpadł 46-latek. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał 2,7 promila w swoim organizmie. Do drugiego z napastników kryminalni dotarli w poniedziałek. 48-latek w chwili zatrzymania miał 2,5 promila.
Śledczy z komisariatu przy ul. Kołłątaja ustalili, że to 46-latek użył wobec pokrzywdzonego noża. W konsekwencji może on trafić za kratki nawet na 5 lat. Z kolei jego kompan usłyszał zarzut pobicia. Jemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.