Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zatrzymali w poniedziałkowe popołudnie trzech mężczyzn i kobietę. Cała czwórka ma związek z pobiciem 31-latka, który m.in. z raną w okolicy brzucha trafił do szpitala.
W nocy z soboty na niedzielę, po godzinie 2.00 kieleccy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie z raną kłutą w okolicy brzucha i ranami przedramienia. Gdy zjawili się na miejscu, sprawców już nie było. Pokrzywdzonym okazał się 31-latek, który trafił do szpitala. Po badaniach wyszło na jaw, że został pobity i zraniony ostrym narzędziem. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego kieleckiej komendy miejskiej. Śledczy drobiazgowo zbierali materiały i przesłuchiwali świadków. W poniedziałkowe popołudnie funkcjonariusze zatrzymali na terenie miasta cztery osoby. To 22-letnia kobieta, dwóch mężczyzn w wieku 22 lat i 23-latek. Wcześniej nie byli oni notowani.
W toku czynności kryminalni ustalili, że jeden z 22-latków zadał pokrzywdzonemu cios nożem. Ponadto cała grupa brała udział w pobiciu pokrzywdzonego 31-latka. Śledczy nie wykluczają, że zatrzymana kobieta mogła próbować zacierać ślady tego zdarzenia. Wszyscy zatrzymani w środę trafili przed oblicze prokuratora.