3,6 promila alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który we wtorek podjechał pod sklep w Sadowiu swoim renaultem. Towarzyszył mu pijany pasażer. O całym zajściu policjantów powiadomili świadkowie, którzy uniemożliwili nietrzeźwemu dalszą jazdę.
3,6 promila alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który we wtorek podjechał pod sklep w Sadowiu swoim renaultem. Towarzyszył mu pijany pasażer. O całym zajściu policjantów powiadomili świadkowie, którzy uniemożliwili nietrzeźwemu dalszą jazdę.
UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to). Czytaj więcej...
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.