W poniedziałek kierowca renault potrącił pieszego znajdującego się na przejściu dla pieszych, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci ustalili, kto stoi za potrąceniem i zabrali mu prawo jazdy.
Według ustaleń policji, trzeźwy 59-latek kierujący renault wjechał na przejście dla pieszych, nie upewniając się, czy ktoś się na nim znajduje. Gdy mężczyzna zobaczył, że doszło do potrącenia odjechał z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze szybko ustalili sprawcę wypadku.
59-latkowi policjanci zatrzymali uprawniania do kierowania pojazdem za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego. Na szczęście pieszy nie doznał obrażeń.