W weekend skarżyscy policjanci pięciokrotnie interweniowali w związku z zaginięciami w lesie. Łącznie dziewięć osób potrzebowało pomocy, aby pomyślnie zakończyć grzybobranie. Niestety w jednym przypadku historia miała tragiczny finał. 65-latek z Warszawy zasłabł i zmarł.