72-latek kierujący seatem wjechał wczoraj wieczorem na torowisko w Starachowicach i przejechał tak około kilometra. Będący po służbie policjant zauważył, stojące na torach auto i natychmiast poinformował o tym dyżurnego miejscowej jednostki. Szybkie działanie policjantów zapobiegło nieszczęściu.