W czwartek 5 września w kieleckim śródmieściu, doszło do pobicia 33-letniego mężczyzny przez grupę sześciu osób. Policjanci z Komisariatu Policji III w Kielcach otrzymali zgłoszenie o bójce na jednej z ulic. Na miejscu zdarzenia mundurowi wylegitymowali sześć osób w wieku od 26 do 47 lat, w tym trzy kobiety.
Okazało się, że poszkodowany mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Jeszcze tego samego dnia, kierownik Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego z komisariatu w kieleckim śródmieściu, wracając do domu, zauważył na ulicy Żytniej mężczyznę z widocznymi obrażeniami głowy. Funkcjonariusz natychmiast powiadomił dyżurnego kieleckiej komendy, który skierował na miejsce służby medyczne i patrol policji.
Okazało się, że napotkany mężczyzna to ten sam, którego dotyczyło wcześniejsze zgłoszenie. Podczas wykonywania czynności z poszkodowanym, w ręce policjantów wpadły trzy osoby z grupy, które wcześniej zostały wylegitymowane. Okazało się, że to właśnie oni pobili 33-letniego kielczanina. Pozostałe trzy osoby zostały zatrzymane tego samego dnia w kieleckim śródmieściu.
W piątek cała grupa, w skład której weszły trzy kobiety i trzech mężczyzn, usłyszała zarzut pobicia. Za ten czyn grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.