W sobotę staszowscy policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca miasta, odpowiedzialnego za włamanie do piwnicy i kradzież kwiatka doniczkowego. Za takie przestępstwo ustawodawca przewidział karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Wszystko zdarzyło się w miniony weekend. W sobotę staszowscy policjanci otrzymali informację o włamaniu do piwnicy na jednym z osiedli. Skierowani na miejsce mundurowi natychmiast przystąpili do działania. Ustalili, że nieznany sprawca dostał się do piwnicy, skąd dokonał kradzieży kwiatka doniczkowego wartości 300 zł o nazwie oleander. Prowadzone na miejscu czynności, tj. sporządzone oględziny oraz zebrane ślady doprowadziły stróżów prawa do jednego z mieszkań w tym samym bloku. Jak się okazało, policjanci ujawnili w nim skradziony kwiat. 20-letni mężczyzna przyznał się do kradzieży. Teraz ze swojego postępowania będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu kara nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w Staszowie