Przypadkowy świadek udaremnił dalszą jazdę nietrzeźwemu mężczyźnie, który kierując audi podjechał w rejon szkoły podstawowej. Po zatrzymaniu, kierujący uciekł w pobliskie zabudowania, ale poinformowani o całym zajściu policjanci zatrzymali 50-latka.
W czwartek 32-latek przed godziną 10.00 uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierującemu. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że świadek zwrócił uwagę na osobowe audi, którego kierujący podjechał w rejon szkoły podstawowej. Z obserwacji mężczyzny wynikało, że osoba siedząca za kierownicą auta może znajdować się pod działaniem alkoholu. Gdy ten uniemożliwił mu dalszą jazdę, kierujący uciekł w rejon pobliskich zabudowań.
Przybyli na miejsce policjanci zebrali od zgłaszającego komplet informacji, co pozwoliło na ustalenie miejsca przebywania uciekiniera oraz jego zatrzymanie. Badanie stanu trzeźwości 50-latka z audi potwierdziło przypuszczenia świadka. Mieszkaniec gminy Łubnice kierował pojazdem mając w organizmie 2,3 promila. Dodatkowo nie posiadał on uprawnień do kierowania, które jak wynikało z ustaleń policjantów zostały zatrzymane za jazdę na „podwójnym gazie”.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.