Policjanci ze staszowskiej drogówki zatrzymali w minioną środę 39-latka, który kierując oplem wyprzedził inny pojazd na przejściu dla pieszych oraz przekroczył dozwoloną prędkość o 39 km/h. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Warszawie.
W miniony środowy wieczór, w miejscowości Rytwiany funkcjonariusze staszowskiej drogówki zatrzymali kierującego oplem, który wyprzedził inny pojazd na przejściu dla pieszych. Dodatkowo w obszarze zabudowanym jechał o 39 km/h za szybko. Po zatrzymaniu niemieckiego auta do kontroli okazało się, że za kierownicą opla siedział 39–latek. Szybko wyszło również na jaw, iż jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Warszawie. Lecz mieszkaniec stolicy jeszcze tego samego wieczoru ruszył w dalszą podróż, tuż po tym jak uiścił 10 000 zł grzywny, orzeczonej przez sąd. Dodatkowo mężczyzna za popełnione wykroczenia został ukarany 400 złotowym mandatem oraz 16 punktami karnymi.
Przypominamy, że kierujący jadąc zbyt szybko stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia nie tylko dla siebie, ale również dla innych osób korzystających z dróg.
Staszowska policja apeluje o rozwagę i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Przypomina również, iż przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50km/h, skutkuje obligatoryjnym zatrzymaniem prawa jazdy na okres 3 miesięcy.
Źródło: KPP w Staszowie