Niedawno policjanci ze staszowskiej komendy otrzymali zgłoszenia o oszustwach związanych z kodem BLIK za pośrednictwem portali społecznościowych. To coraz popularniejsza forma kradzieży.
W ostatnim czasie policjanci ze staszowskiej jednostki otrzymali dwa zgłoszenia o oszustwach dokonanych po udostępnieniu jednorazowego kodu BLIK wyświetlanego przez aplikację mobilną banku. Oszuści działający tą metodą, włamują się do konta na portalu społecznościowym, podają się za właściciela konta i proszą jego znajomych o pożyczenie pieniędzy. Ci chcąc pomóc przekazują wygenerowany kod BLIK i podają go ,,znajomym”. Następnie znajdujący się pod bankomatem oszuści wypłacają gotówkę z konta.
Internetowi oszuści coraz częściej wysyłają wiadomości na nasze telefony. Próbują podszywać się np. pod firmy kurierskie i wyłudzać pieniądze z naszych kont. Opanowali także oszustwo na BLIK. Oszuści włamują się na konta społecznościowe różnych osób i w ich imieniu proszą o pożyczkę od znajomych.
,,Nadal nie odnotowaliśmy wpłaty za ogłoszenie o numerze 1234567890. Prosimy o spłatę 0,50 zł albo sprawa trafi do sądu”; ,,Twoja paczka (nazwa firmy kurierskiej) wymaga dopłaty, brak dopłaty oznacza zwrot przesyłki do nadawcy”; ,,Witaj, paczka czeka na odbiór, sprawdź jej status na naszej stronie”; ,,Za wystawienie ogłoszenia należy dopłacić 0,42 zł”. To przykłady kilku wiadomości SMS, które w ostatnim czasie otrzymują Polacy. W wiadomości podany jest także link, który może przekierowywać nas na stronę łudząco podobną do stron operatorów płatności, takich jak przelewy 24, dotpay czy PayU.
Staszowska policja apeluje, aby pamiętać:
Przestępcy w swoim działaniu wprowadzają w błąd i wykorzystują zaufanie swoich ofiar. Najważniejsze w takich przypadkach jest, by kierować się zasadą ograniczonego zaufania. Nim podejmiemy jakiekolwiek pochopne kroki zadzwońmy do znajomego, firmy kurierskiej, za pośrednictwem której mieliśmy otrzymać przesyłkę, administratora strony internetowej czy aby na pewno zwracali się oni do nas z prośbą o dopłatę jakiejkolwiek kwoty pieniędzy.
Źródło: KPP w Staszowie