Policjanci starachowickiej drogówki w minionym tygodniu dwukrotnie odkryli nielegalne wyroby tytoniowe.
Do pierwszego zdarzenia doszło w miniony poniedziałek. Funkcjonariusze ze Starachowic na jednej z ulic Mirca zauważyli młodego mężczyznę, który podczas zamykania bagażnika na widok radiowozu zaczął nerwowo się zachowywać. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić. Jak się okazało we wnętrzu pojazdu policjanci ujawnili 629 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Właściciel nielegalnego tytoniu mógł narazić na uszczuplenie skarb państwa na kwotę około 10.000 złotych.
W miniony czwartek, policjanci starachowickiej drogówki na jednej z ulic w centrum miasta zatrzymali do kontroli Audi. Za kierownicą auta siedział 50-letni mężczyzna, który w trakcie czynności był niespokojny i próbował zasłaniać ręką rzeczy znajdujące się na siedzeniu. Policjanci zauważyli, że na podłodze pojazdu znajduje się kilka paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Natomiast w bagażniku auta znaleźli cztery kartonowe pudła a w środku około 16000 szt. papierosów. Śledczy podczas przeszukania w miejscu zamieszkania mężczyzny ujawnili jeszcze jedno pudło z około 4000 szt. papierosów i ponad 30 kg krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy. Wstępne wyliczenia wskazują, że skarb państwa mógł zostać narażony na uszczuplenie z tytułu podatku akcyzowego na kwotę około 40.000 złotych. Zgodnie z Kodeksem Karnym Skarbowym za to przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia.
Źródło: KPP w Starachowicach
