W niedzielę około 8.48 do Straży Pożarnej w Starachowicach wpłynęła informacja o pożarze w tartaku znajdującym się w miejscowości Wąchock. Pożar zgłosił pracownik zakładu telefonując na numer alarmowy Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Kielcach. Na miejsce zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej PSP w Starachowicach oraz najbliżej położone od miejsca zdarzenia Ochotnicze Straże Pożarne z gminy Wąchock. Udało się odratować część asortymentu tartaku.
Po dojeździe okazało się, że płoną dwa obiekty: suszarnia drewna oraz hala produkcyjno- magazynowa. Pożar zagrażał pozostałym budynkom produkcyjnym. W związku z tym w pierwszej fazie priorytetem strażaków poza gaszeniem pożaru była obrona sąsiednich obiektów przed przerzutem ognia. Z uwagi na dużą skalę pożaru na miejsce zdarzenia dysponowano dodatkowe siły i środki z powiatu starachowickiego. Ponieważ działania gaśnicze wymagały użycia znacznej ilości wody do Wąchocka przyjechali również strażacy z Kielc wyposażeni w cysternę o pojemności 25 000 litrów wody.
Dzięki poświęceniu strażaków w przeciągu kilkunastu minut udało się opanować pożar suszarni drewna. Akcja gaśnicza w sąsiednim budynku produkcyjno- magazynowym trwała do godziny 13.00. Stopień rozwoju pożaru, jaki miał miejsce w momencie dojazdu służb ratowniczych może świadczyć o tym, iż ogień przez dłuższy czas rozwijał się niezauważony.
Ogółem w działaniach gaśniczych uczestniczyło 19 zastępów – 80 strażaków. Do ugaszenia ognia użyto ponad 90 000 litrów wody. Po ugaszeniu pożaru na miejsce zdarzenia przybyła ekipa dochodzeniowo- śledcza z biegłym w zakresie przyczyn pożarów, która zajmie się ustaleniem okoliczności powstania zdarzenia.
Zdjęcia:
