Nietypową interwencję przeprowadzili wczoraj skarżyscy policjanci. Schwytali młodego psa rasy prawdopodobnie pitbull, który wałęsał się na jednej z miejskich ulic bez obroży, kagańca i … właściciela. Pies został przekazany do schroniska „Baros” w Suchedniowie, gdzie będzie oczekiwał na swego pana. Jeżeli ktoś rozpoznaje zwierzę powinien skontaktować się z najbliższą komendą policji lub zadzwonić na jeden z policyjnych numerów.
Wczoraj wieczorem dyżurny skarżyskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o prawdopodobnie młodym pitbullu, który wałęsa się w rejonie placu zabaw przy ulicy Pułaskiego. Na miejscu policjanci zastali czarnego czworonoga z charakterystycznym białym „krawatem”. Pies nie miał ani obroży, ani kagańca, ale sprawiał wrażenie zadbanego. Z uwagi, na brak wiedzy o właścicielu zwierzęcia i w obawie o bezpieczeństwo przechodniów, mundurowi przewieźli psa do komendy, a następnie przekazali go pracownikom schroniska „Baros” w Suchedniowie, gdzie będzie oczekiwał na swojego pana.
Zdjęcia: