W środę do aresztu trafił 31-letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennego. Mężczyzna odpowie za pobicie i okradzenie 38-latka. Poszkodowany wcześniej naprawiał samochód napastnikowi.
Pod koniec lutego do skarżyskiej komendy zgłosił się 38-letni mieszkaniec gminy Bliżyn. Poinformował policjantów, że został pobity i okradziony przez znanego mu z widzenia mężczyznę, któremu uprzednio naprawiał samochód. Ponadto napastnik pod groźbą ponownego pobicia miał zażądać od niego 2000 złotych. Pokrzywdzony doznał urazów twarzy i stracił telefon komórkowy warty 170 złotych. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy szybko ustalili dane sprawcy rozboju. W środę funkcjonariusze zatrzymali 31-latka, karanego uprzednio m.in. za kradzież i posiadanie narkotyków.
W piątek w prokuraturze zatrzymany usłyszał zarzuty, do których w części się przyznał. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i poręczania majątkowego. Za popełnienie tego rodzaju przestępstwa sprawcy grozi nawet 12 lat więzienia.
