Wczoraj na policję zadzwoniła kobieta prosząc o interwencję. Do jej mieszkania wleciał nietoperz.
Po godzinie 22.00 dyżurny skarżyskiej komendy policji odebrał zgłoszenie od zdenerwowanej kobiety proszącej o pomoc. Do jej mieszkania wleciał nietoperz. Właścicielka lokalu opuściła pokój, ale wraz z nietoperzem w pomieszczeniu pozostał telefon. Po chwili odnalazła inny aparat bez karty SIM i zadzwoniła na numer alarmowy. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, odnaleźli za meblami nieproszonego gościa. Po kilku minutach nietoperz opuścił lokum, mogąc ponownie cieszyć się wolnością.