Sandomierscy funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn po tym, jak w trakcie interwencji jeden z nich znieważył i naruszył nietykalność policjantów, a drugi kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo obaj posiadali przy sobie środki odurzające.
W nocy z poniedziałku na wtorek sandomierscy policjanci w czasie patrolowania terenu gminy Obrazów zauważyli samochód, którym podróżowało dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Kierujący na widok radiowozu znacząco przyśpieszył i zjechał na teren prywatnej posesji.
„Mundurowi podjęli wobec mężczyzn interwencję, podczas której pasażer pojazdu odrzucił saszetkę, a następnie zaatakował interweniujących policjantów. Mężczyzna kopał funkcjonariuszy, odpychał ich i szarpał za mundury, używając przy tym wulgaryzmów i obelg. Mundurowi obezwładnili 31-latka. W saszetce, którą odrzucił znajdowało się 13 gramów suszu roślinnego, wstępnie zweryfikowanego jako marihuana. Dodatkowo policjanci znaleźli w ubraniu mężczyzny 5 gramów białego proszku, którego wstępne badanie w składzie wykazało amfetaminę. Za kierownicą audi znajdował się 23-latek, u którego mundurowi ujawnili kolejne 6 gramów suszu roślinnego, zakwalifikowanego wstępnie jako marihuana. Okazało się, że młody mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad 0,6 promila alkoholu w jego organizmie. Obaj mężczyźni trafili do policyjnej celi. W wyniku dalszych czynności funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego znaleźli w miejscu zamieszkania 23-latka kolejne substancje zabronione. Tam zabezpieczone zostało 14 gramów amfetaminy i gram marihuany” – informuje mł. asp. Paulina Kalandyk z KPP w Sandomierzu.
W środę mężczyźni usłyszeli zarzuty. 23-latek odpowie za posiadanie i udzielanie narkotyków oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. 31-latek odpowie natomiast za posiadanie narkotyków, znieważenie funkcjonariuszy i naruszenie ich nietykalności cielesnej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi im kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.